Słuchawki

Sony WF-1000XM3  vs  Sony WH-1000XM2

czy jeszcze warto w 2022 ? 

 

Słuchawki Sony WF-1000XM3

 

Dziś o słuchawkach dousznych Sony WF-1000XM3 jest to model, który miał swoją premierę z końcówką 2019 roku. Obecnie zastąpił je model nowszy i sporo droższy z połowy 2021 WF-1000XM4. Starszy model w związku z tym staniał i  można go już kupić za kwoty w okolicy 450zł, nowszy model natomiast za ponad dwukrotność tej kwoty. 

  • Czy warto zatem w 2022 kupić poprzedni model słuchawek ? 
  • Czy ANC usuwanie zewnętrznych hałasów w słuchawkach  Sony WF-1000XM3 jest tak dobry jak w topowych nausznych modelach WH1000XM2 /3 /4 ? 
  • Jak ogólnie sprawują się słuchawki WF1000XM3 ?
  • Jak długo realnie działa bateria w słuchawkach ? 

Postaram się na powyższe pytania odpowiedzieć. To nie będzie recenzja ani test tych słuchawek, ponieważ tych powstały już całe setki, produkt dostępny jest na rynku od dłuższego czasu i wszystko na jego temat, co było do powiedzenia zostało myślę już powiedziana. Ja w swojej ocenie produktu chciałbym skupić się tylko na kilku aspektach jako stosunkowo nowy użytkownik. Przed kupnem słuchawek interesowała mnie przede wszystkim jakość działania tłumienia hałasu (ANC),  intensywnie przeszukałem internet pod tym kątem. Szczególnie interesowało mnie jak ANC sprawuje się w porównaniu z innym topowym produktem Sony mianowicie nausznymi modelami ich słuchawek z serii WH-1000X ?  

 

Czy warto w 2022 kupić jeszcze słuchawki WF-1000XM3 ?

 

W mojej opinii zdecydowanie warto, jest to topowy produkt Sony, który zaprojektowany jest w najlepszy możliwy sposób. Obecnie jego ceny spadły ponad dwukrotnie po wejściu nowego modelu XM4, który je zastąpił  i zeszły z poziomu około 900zł do 450zł w zależności od sklepu. Warto dobrze poszukać. Jest to najlepszy moment na kupno bowiem zakładam, że za jakiś czas po zejściu starych zapasów magazynowych produkt stanie się więcej niedostępny.  Od mniej więcej 4 lat intensywnie użytkuję nauszny model słuchawek WH-1000XM2, który swoją premierę miał w 2017 roku. Są to już zatem słuchawki  dość leciwe na rynku, które zastąpiły już trzy kolejne modele. Mimo to nie zestarzały się do dziś, sprawuje się fenomenalnie i doskonale służą po dziś dzień. Ich system ANC jest wzorcowy, brzmienie doskonałe. Zakładam, że podobnie będzie z modelem dousznych słuchawek WF-1000XM3. Niewątpliwą zaletą tego systemu jest możliwość wymiany akumulatorów w tych modelach. Ich budowa pozwala na dość łatwą wymianę, co przedłoży ich życie w przyszłości. 

 

Jak wypada system ANC w słuchawkach  Sony WF-1000XM3? Czy jest tak dobry jak w topowych nausznych modelach WH1000XM2 /XM3 ? 

 

Słuchawki Sony WF-1000XM3 vs WH-1000XM2

 

Jest to pytanie na, które dość ciężko jest znaleźć jednoznaczną odpowiedź w internecie. Różne głosy w dyskusjach w miejscach w których na nie trafiłem są dość skrajne. Jedni chwalą system ANC w dousznych uważając go za bardzo dobry, inni zdecydowanie twierdzą, że lepsze są modele nauszne, jeszcze inni wychwalają inne marki. Jak to zatem wygląda z mojego punktu widzenia ? 

No cóż, to będzie moje subiektywne zdanie ale poparte kilkoma latami użytkowania słuchawek nausznych Sony w porównaniu do modeli dousznych, które testuje od 2 tygodni. Zacznę od sprawy podstawowej, kolosalny wpływ w słuchawkach WF-1000XM3 na jakość działania systemu wytłumiania dźwięków zewnętrznych ma dopasowanie słuchawek do małżowiny usznej i kanału usznego. Mnie zajęło to koło 2 dni metodą prób i błędów, wymiany końcówek silikonowych na zmianę z piankowymi oraz doboru ich rozmiaru. Słuchawki Sony WF-1000XM3Ostatecznie zdecydowałem się na wersje piankową. Z nimi po dokładnym dopasowaniu słuchawki do kanału w uchu, należytym dociśnięciu mogę z całą odpowiedzialnością wyrazić opinię, że system ANC w modelu dousznym jest praktycznie tak doskonały jak w modelu nausznym posiadanych przeze mnie słuchawek WH-1000XM2. Testy przeprowadziłem na głośnej hali produkcyjnej w miejscu, gdzie hałas zewnętrzny nie pozwala na dłuższą metę normalnie funkcjonować bez czegoś wepchniętego w uszy 🙂 Warto jeszcze wspomnieć, że przez pierwsze dwa dni odczuwałem lekki dyskomfort i ucisk w lewym uchu po około 3 godzinach. Problem zniknął a uszy przyzwyczaiły się do słuchawek po tym okresie. Później nie odnotowałem większych problemów a dyskomfort i ucisk w uchu minął. Trzeba się przyzwyczaić. 

 

Jak ogólnie sprawują się słuchawki WF1000XM3 ?

 

Dźwięk: REWELACJA co prawda nie jestem audiofilem ani nawet nie znam żadnego ale na moje drewniane ucho dźwięk jest soczysty, wszystkie partie brzmią tak jak trzeba, bas nie jest bardzo mocno uwypuklony, wokale czyste. Na dodatek korektor dźwięku w dedykowanej aplikacji Sony działa bardzo dobrze. W moim odczuciu dźwięk jest równie dobry jak w wersji nausznej a właśnie na tym polu spodziewałem się jednak różnic na korzyść dużych przetworników klasycznych słuchawek. Nic bardziej mylnego. Warto wspomnieć, że słuchawki posiadają fenomenalny zasięg bluetooth a na dodatek w aplikacji sterującej sony, możemy wybrać czy bardziej nam zależy na zasięgu czy jakości dźwięku. Dodatkowo słuchawki standardowo są wyposażone w autorskie systemy poprawy dźwięku Sony DSEE HX oraz system dźwięku przestrzennego 360st…  Akurat w ten ostatni to niespecjalnie chce mi się wierzyć, zwłaszcza, że aplikacja każe sobie robi zdjęcie naszego ucha przed konfiguracją tego systemu. Jest to o tyle śmieszne, że może to ma jakiś sens w słuchawkach nausznych, kształt naszej małżowiny ale w dousznych ? Marketingowcy litości. Kiedyś ten system 360 przetestowałem w nausznych słuchawkach 1000XM2 i nie odnotowałem żadnej zmiany. Nawet na ten cel wykupiłem specjalnie na krótko dostęp do jakieś usługi audio posiadającej bibliotekę muzyki z dźwiękiem przestrzennym. Dla mnie to nie działający bajer. 

 

Jak długo realnie działa bateria w słuchawkach WF-1000XM3? 

 

Na koniec niestety kwestia, która rozczarowała mnie w tych słuchawkach. Generalnie moje testy jak do tej pory przeprowadzone były z ciągle załączonym systemem ANC w maksymalnej mocy wycieszenia  + głośnym otoczeniu. Zakładam zatem, że procesor dźwięku i system ANC oraz mikrofony zewnętrzne miały co robić. I niestety realnie w takich warunkach osiągnąłem maksymalnie 4,5 godziny czasu pracy. Co jest wynikiem nieco rozczarowującym. Producent deklaruje 6 godzin z włączonym systemem ANC oraz 8 z wyłączonym. Powyższe deklarację są chyba lekko zawyżone. Dodam, że miałem wyłączony system poprawy dźwięku DSEE HX, który dodatkowo drenuje baterie oraz ustawiony priorytet zasięgu bluetooth, oraz włączony dźwięk wysokiej jakości HD AAC. Na pocieszenie dodam, że podładowanie słuchawek przez około 15 – 20 minut w futerale dodaje około 1,5 do 2 godzin dodatkowego czasu ich pracy. Niemniej jednak deklaracje producenta należy brać z rezerwą. Być może w otoczeniu nieco mniej ekstremalnym słuchawki z włączonym systemem ANC działały by nieco dłużej, bo zakładam, że za spory drenaż baterii odpowiada właśnie intensywna praca modułu ANC. Po dokładniejszych testach uzupełnię ten wpis o dalsze spostrzeżenia. 

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top